Dalekie podróże w ciąży

Podróże w ciąży brzmią dla wielu kobiet dość nieprawdopodobnie. Czy w ciąży nie należy siedzieć (leżeć) w domu i unikać za wszelka cenę otaczających nas niebezpieczeństw? Cóż, zapewne wiele opinii na ten temat jest mocno subiektywnych, choć do ruchu, ćwiczeń i aktywnej ciąży zachęca większość lekarzy. A do wyjazdów?

Podróżowanie to pasja, z której wielu osobom bardzo ciężko zrezygnować. Na szczęście, w ciąży nie musi to być konieczne. My podróżowaliśmy wspólnie, odkąd się poznaliśmy i nie wyobrażaliśmy sobie zaprzestania wyjazdów w okresie ciąży. W przyszłości planujemy także podróżować z dzieckiem – ponieważ te wszystkie wyprawy to bardzo ważna część naszego życia. Ten wpis jest dla wszystkich, którzy tak jak my nie chcą rezygnować z wyjazdów – również w ciąży.

Dalekie podróże w ciąży są jak najbardziej możliwe – jest jednak ważne, by dobrze się do nich przygotować. Przede wszystkim przed każdym dalekim wyjazdem należy skonsultować się z lekarzem prowadzącym ciążę – stan zdrowia ciężarnej zmienia się z miesiąca na miesiąc, jest też bardzo różny u różnych kobiet. Dodatkowo pewność, że nie ma żadnych przeciwwskazań do wyjazdu, obniży ewentualny stres związany z samą podróżą. Dla ciężarnej podróżniczki ważne będą zarówno czynności podjęte przed wyjazdem, jak i dobre nawyki w podróży. Poniżej znajdziecie kilka informacji, jakie zdobyliśmy planując wyjazd oraz dobre praktyki, jakie przetestowaliśmy podczas podróży.

KIERUNEK PODRÓŻY

Czy wybór rejonu geograficznego ma znaczenie?

Egzotyczne kierunki, które niosą ze sobą wysokie zagrożenie (np. zarażeniem się malarią w porze deszczowej w Afryce) są oczywiście równie niebezpieczne dla kobiet w ciąży. Tym bardziej, że w czasie ciąży odradza się kobietom wykonywania jakichkolwiek szczepień czy brania wielu leków (jak choćby malarone). Stąd też warto rozważnie wybrać rejony geograficzne na podróże w ciąży. Nie powinniście obawiać się podróżowania po Europie, Ameryce Północnej i Australii. Za najmniej bezpieczne uważa się tropikalną Afrykę i dalsze rejony Azji. Jeśli chodzi o Azję i Amerykę Południową to tu należy wykonać większy reserch – wszystko zależy od pory roku i konkretnego kraju (nie wszędzie w porze deszczowej grasuje malaria, nie w każdym państwie zagraża ameba etc.).

Wybierając kierunek podróży oraz planując jej przebieg warto pamiętać o tym, by łączyć zwiedzanie z dłuższymi momentami odpoczynku. My wybraliśmy się na podróż do Tajlandii i Kambodży. To połączenie relaksu w miejscach, po których wiemy czego się spodziewać (odwiedzaliśmy Tajlandię już wcześniej) oraz ekscytacji nowymi doświadczeniami i widokami (nasza pierwsza wizyta w Kambodży). Dzięki temu, po męczącym zwiedzaniu Angkor mogliśmy odpocząć na tajskiej wyspie Koh Phangan – w ciąży takie odpoczynki bardzo się przydają.

UBEZPIECZENIE

Czy wybór ubezpieczenia ma znaczenie?

Zdecydowanie! Ubezpieczanie, które wykupujemy na zagraniczne podróże w ciąży, powinno pokrywać komplikacje związane z ciążą i nagłe zachorowania. Większość ubezpieczycieli ma w regulaminie zawartą informację, czy w ramach pakietu ubezpieczenia turystycznego ochroną są objęte kobiety w ciąży. Warto jednak zwrócić uwagę na informacje pisane małym druczkiem! Nawet jeśli standardowe ubezpieczanie obejmuje podróże w ciąży, to prawie zawsze wymienione są tu różne, tak zwane, wyłączenia. Przykładowo, ubezpieczenie działa dla kobiety tylko do 32 tygodnia ciąży i nie obejmuje porodu późniejszego niż 2 mce przed terminem (tak jest m.in. w WARTA – tu też koszty leczenia ubezpieczone są tylko do kwoty 4 tys. zł). Niektóre firmy mają całkowite wyłączenie ochrony podróży w ciąży np. AVIVA.

Wykupioną polisę warto mieć ze sobą w języku angielskim – po skontaktowaniu się z assistance możemy być skierowani do placówki, w której ubezpieczenie zadziała momentalnie (nie trzeba wtedy za nic płacić i później czekać na zwrot, wystarczy pokazać polisę).

Dodatkowo, jeśli planujecie podróż po Europie, warto wyrobić sobie kartę EKUZ w NFZ. Dzięki niej możemy liczyć na darmową opiekę medyczną w większości krajów europejskich.

http://www.nfz.gov.pl/dla-pacjenta/zalatw-sprawe-krok-po-kroku/jak-wyrobic-karte-ekuz/

SAMOLOTY

Czy podróże w ciąży samolotem są niebezpieczne?

‘Latanie samolotem w ciąży jest groźne’ – to dość popularna teoria, którą można spotkać na wielu forach internetowych czy usłyszeć wśród przyjacielskich pogawędek. Na szczęście dla nas, podróżniczek, nie jest ona prawdziwa. Jeśli ciąża przebiega prawidło, bez komplikacji, które uniemożliwiają ruch i normalne funkcjonowanie (np. gdy kobieta musi cały czas leżeć), to latanie samolotem jest bezpieczne – i to przez całą ciążę.

Przyjęło się również mówić, że najbezpieczniej jest latać w drugim trymestrze. Jest to spowodowane dość prostymi czynnikami: po pierwsze, ryzyko poronienia statystycznie bardzo spada w porównaniu z 1 trymestrem (nie chodzi jednak o możliwość poronienia z powodu lotu samolotem, tylko o zadbanie o największy komfort i szybką pomoc lekarską w sytuacji zagrożenia wczesnej ciąży – a to w samolocie / na lotnisku lub w dalekiej podróży może być trudne). Po drugie, w drugiej połowie trzeciego trymestru istnieje ryzyko wcześniejszego porodu  – a tego również lepiej uniknąć w samolocie. Do tego dochodzi również komfort ciężarnej, której pod koniec ciąży może być w samolocie bardzo niewygodnie. Stąd najlepszym (czy najbardziej komfortowym) terminem na podróż samolotem (w ciąży pojedynczej) jest okres pomiędzy 12 a 36 tygodniem ciąży.

Czy linie lotnicze pozwalają na latanie kobietom w ciąży?

Oczywiście, aczkolwiek z różnymi obostrzeniami. Najbardziej liberalnie podchodzą do tematu linie Air France – zezwalają na loty kobiet w ciąży bez zaświadczeń od lekarza i jedynie radzą, by unikać latania na tydzień przed planowanym porodem. Niektórzy przewoźnicy (np. British Airways) proszą o zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do podróży samolotem w ciąży gdy kobieta ukończy 36 tygodzień ciąży. Natomiast PLL LOT wymaga takiego zaświadczenia już po 32 t.c. Linie Air Asia mogą poprosić o wypełnienie przed wejściem na pokład specjalnego oświadczenia, w którym zaznaczamy brak dolegliwości związanych z ciążą i potwierdzamy, że lecimy na własną odpowiedzialność. Z kolei tanie linie Wizz Air zezwalaj na lot kobietom w ciąży jedynie do 34 t.c. Jak widzicie, przed kupnem biletów warto sprawdzić regulamin danych linii lotniczych.

Jak przetrwać długi lot?

Po pierwsze warto zadbać o wygodę. Co najmniej dwa tygodnie przed lotem skontaktujcie się z przewoźnikiem, by zarezerwować sobie lepsze miejsca. W większych samolotach, które latają w długodystansowe trasy, są dostępne siedzenia z większą ilością miejsca na nogi. Nie wszystkie są płatne – np. miejsca zaraz za strefą gastronomiczną lub toaletami (pierwszy rząd siedzeń) mają standardową cenę, a pozwalają się wygodnie ułożyć i wyciągnąć daleko nogi. Jedyny mankament tych miejsc to zimny nawiew, mocniejszy niż w pozostałej części samolotu (ciepła bluza może okazać się niezbędna).

Przed lotem zaopatrzcie się w drobne, zdrowe przekąski, które skutecznie zaspokoją częste uczucie głodu towarzyszące ciężarnym – orzechy, suszone owoce (w wersji bez cukru), pestki słonecznika i dyni, jabłko lub pokrojone warzywa (np. kalarepę) czy nawet pełnoziarnisty batonik z suszonymi owocami.

Już w samolocie warto zgłosić stewardesie swój szczególny stan – poprosić o drugą poduszkę pod krzyż i dodatkową butelkę z wodą. Niezależnie od wielkości ciążowego brzuszka pamiętajcie o zapinaniu pasów! Ciąża nie zwalania z tego obowiązku w żadnym środku transportu, również w samolocie.

Niestety u niektórych kobiet w ciąży mogą pojawiać się skurcze w łydkach, opuchlizna nóg czy nawet zakrzepy, dlatego lekarze przestrzegają przed długim siedzeniem w tej samej pozycji. Wielogodzinny lot samolotem może sprzyjać takim dolegliwościom, stąd ważne jest by raz na dwie godziny wstać i zrobić krótki spacer po samolocie. Podczas siedzenia warto robić ćwiczenia przeciw obrzękowe (takie jak kręcenie stopami), pić dużo wody i unikać kofeiny.

Pamiętajcie również, by zanim ruszycie w dalsza drogę po długim locie, spędzić choć jedną pełną dobę w miejscu, w którym można się zregenerować i odpocząć.

OCHRONA PRZED SŁOŃCEM I MOSKITAMI

Czy w ciąży można się opalać?

Dalekie podróże w ciąży często wiążą się z wyborem gorących, a więc i mocno słonecznych kierunków. Niestety w ciąży bardzo łatwo o spowodowane opalaniem przebarwienia skóry, które mogą się na niej długo utrzymywać. Na szczęście nie oznacza to, że każda ciężarna powinna unikać słońca jak ognia – jednak każda powinna się przed nim dobrze zabezpieczyć. Kremy z wysokim faktorem, np. 30 na ciało i 50 na twarz, mogą okazać się niezbędne na wyjeździe – szczególnie, jeśli skóra jest cienka i delikatna.

Ponieważ w ciąży należy ograniczyć do minimum stosowanie kosmetyków z dużą zawartością chemii, warto wybrać balsam mineralny. Świetnie chroni przed słońcem balsam …. – jego wadą jest jedynie konsystencja (bardzo ciężko się rozsmarowuje i pozostawia białawą poświatę na skórze). Dogłębną analizę składu kremów z filtrem znajdziecie na blogu: ‘Sroka o…’

http://www.srokao.pl/2016/06/filtry-przeciwsoneczne-z-apteki.html?m=0

Jeśli planujcie podróż w upalne rejony świata, weźcie ze sobą kapelusz – dodatkowa ochrona oraz cień na twarzy ułatwią i uprzyjemnią zwiedzanie. W skrajnych warunkach pogodowych (np. 50 stopni w słońcu podczas zwiedzania Angkor Wat) konieczna i bardzo pomocna okaże się parasolka.

Natomiast niezależnie od natężenia słońca i temperatur koniecznie trzeba pamiętać o piciu 2-3 litrów wody dziennie oraz rozważnym dobieraniem aktywności, tak by uchronić się przed nadmiernym zmęczeniem i obrzękami nóg.

Jak chronić się przed malarią i innymi chorobami roznoszonymi przez komary?

Najprostszą metodą na ochronę przed komarami jest stosowanie różnego rodzaju repelentów. Niestety w ciąży nie powinno stosować się preparatów o największej skuteczności (jak Muga), ponieważ zawierają deet. Na szczęście są na rynku spraye odstraszające komary i jednocześnie bezpieczne dla kobiet w ciąży. Najskuteczniej odstrasza komary (przynajmniej te azjatyckie) Mostkito Guard. Jest też wiele gadżetów, które można stosować dodatkowo, np. plasterki czy bransoletki odstraszające komary:

Natomiast podczas snu najlepiej sprawdzają się moskitiery. Jeśli macie wątpliwości czy będą one dostępne w pokojach, jakie wynajmiecie, kupcie przenośną moskitierę (są dostępne np. w internetowych sklepach turystycznych).

AKTYWNY WYPOCZYNEK W CIĄŻY

Jeśli ciąża przebiega bez komplikacji, to nie ma powodu, by rezygnować z aktywnego trybu życia. Ale trzeba pamiętać, że nie każda aktywność jest zalecana dla ciężarnych. Unikać należy jazdy na nartach, na rowerze i łyżwach, jazdy konno czy wspinaczki – w ciąży zdarzają się zawroty głowy i utrata równowagi, dlatego odradzane są sporty, podczas których łatwo o wypadek.

Czy w ciąży można iść na trekking?

Wszelkiego rodzaju spacery bardzo dobrze wpływają na krążenie, kondycję oraz samopoczucie kobiety w ciąży. Są też bardzo zalecane przy cukrzycy ciążowej, ponieważ ruch zmniejsza poziom cukru we krwi. Jeśli wybieracie się na trekking w górach, pamiętajcie by robić częste, nawet krótkie odpoczynki, niezbędne do uspokojenia tętna (nie powinno ono przekraczać 130 bpm). Na miejsce trekkingu warto wybrać obszar zalesiony i zacieniony – spacer w palącym słońcu może zbyt odwodnić i zmęczyć ciężarną. A jeśli w przerwach pomiędzy marszem możecie relaksować się w chłodnej wodzie, jak w przypadku trekkingu w parku Erewan w Tajlandii, to jest to wymarzona, całodniowa aktywność w ciąży.

Czy w ciąży można pływać?

Tak, tak i jeszcze raz tak. Co więcej, pływanie jest doskonałym ćwiczeniem uruchamiającym wszystkie grupy mięśniowe i nieobciążającym często obolałego w ciąży kręgosłupa. Najlepszą pozycją do pływania jest pływanie na plecach. To, o czym warto pamiętać, to upewnienie się, że woda w basenie jest chlorowana. Dla swobodnie czującej się w wodzie przyszłej mamy nie ma również przeciwwskazań do snorkelingu – pod warunkiem, że woda jest spokojna (fale mogą okazać się zbyt męczące by utrzymywać się na wodzie).