III dzień, 10.03.15
4:45 – Pobudka o dość morderczej porze, 4 rano to dla nas nadal środek nocy. Półprzytomni wychodzimy przed guesthouse – jest bardzo zimno …
Read More
Relacja godzina po godzinie to na naszym blogu rzadkość. Tym razem jednak piszemy post ‘krok po kroku’ – tak najłatwiej nam pokazać dokładnie trasę oraz opisać to, z …
Read More
Comments: