Market w stylu „Walking Street” jest cotygodniową imprezą w mieście Krabi. To dobry sposób, żeby poczuć miejscowy folklor i skosztować lokalnych potraw. Jest to również prawdziwa skarbnica dla kupujących – to zaskakujące, ile można tu znaleźć!
Skąd nazwa walking street? W każdy piątek niektóre ulice w mieście zamykane są dla ruchu kołowego– od tego mementu, przez cały weekend, dostępne są one tylko dla pieszych. Jeśli odwiedzicie Krabi w weekend, to koniecznie przejdźcie się nad rzekę, na ulicę Thanon Khon Dern Rd. Tu znajduje się lokalny Walking Street Market, podczas którego można obkupić się i najeść do syta.
Wzdłuż ulicy ciągną się stoiska i bary osłonięte blaszanym zadaszeniem. Jest tam dość ciasno – większość ulicy zajmują najróżniejsze kramy, a obok przeciska się tłum zwiedzających. Tak, przygotujcie się na hordy Tajów, którzy oblegają cały market. Poza tym jest tu niezły festyn! Wokół można natknąć się na mnóstwo stoisk z grami i zabawami – są strzelnice, jest bingo, nawet mini karaoke i karuzela dla dzieci. Można zobaczyć też pokaz tradycyjnego tańca tajskiego lub tradycyjnej tajskiej muzyki wykonywanej przez dzieci. A do tego wszystkiego w tle przygrywa rockowy tajski band:
Kupić można tu wszystko: meble i wyroby z drewna (m.in. tekowego), rękodzieło i biżuterię, kwiaty, sadzonki krzaków owocowych czy palm kokosowych, a nawet całe wyrośnięte drzewa!
Poza tym kosmetyki, obuwie i ubrania (spodnie Levis za 19zł) , a także podrobione najnowsze modele smartfonów. No i oczywiście – jedzenie!
Niektóre potrawy wyglądają na prawdę zadziwiająco, nie przypominając niczego co znamy. Inne zachęcają zapachem i fantazyjnymi kolorami. Wszystkie dania są w dość niskich cenach. Smakować mogą najróżniejsze szaszłyki, sushi, grzyby… i nawet pieczone kasztany:
A tak wygląda przyrządzanie zupy z surimi i warzywami:
FILM
Do tego wszędzie dostępne są krewetki, mule, kraby – w dużej ilości i przyrządzane na różne sposoby:
FILM
Oraz dania z grilla – w tym ryby, pyszne! Jedną taką rybę można kupić za 160THB (16zł) – to bardzo sycący posiłek dla dwóch osób.
Ach, i jeszcze robaki…. To pierwsze miejsce w jakim byliśmy, gdzie robaki sprzedawane są jako typowy lokalny smakołyk, a nie atrakcja dla turystów. Tajowie jedzą je tam garściami, z plastikowych torebek, jak chipsy:
FILM
Praktyczne wskazówki:
- Market w Krabi otwarty jest w piątek, sobotę i niedzielę w godzinach 6 – 21:30
- Niektóre hotele oferują wycieczkę na walking street market w ramach wieczornego zwiedzanie miasta. Koszt to około 350 THB za osobę. My jednak polecamy zwiedzanie targu na własną rękę.